Drodzy Czytelnicy!
Proponuję zacząć czytanie bieżącego numeru od zamieszczonego poniżej tekstu o wiarygodności testów wykrywających materiał genetyczny wirusa wywołującego COVID-19 oraz o tym, czy warto robić w przypadku tej choroby testy na przeciwciała. Ostatnio temat ten jest przedmiotem ostrych dyskusji i niejednokrotnie błędne wyniki stanowią argument dla antycovidowców, według których pandemii nie ma. Zdumiewa fakt, że osób z takimi poglądami dotychczas przybywało, chociaż choroba zataczała coraz szersze kręgi. Teoretycznie ewolucja promuje osobniki uczące się na błędach reszty grupy. Najlepszym przykładem są szczury, które nie tkną zatrutego jedzenia, gdy któryś z nich padnie. Dlaczego nie działa to w przypadku ludzi, skoro wiemy, co wydarzyło się np. w Wuhan czy w Lombardii? Trochę światła rzucają na to badania naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego i poznańskiego Uniwersytetu Humanistycznospołecznego SWPS przeprowadzone z udziałem około tysiąca osób. Okazuje się, że ludzie z cechami psychopatycznymi lub narcystycznymi częściej ignorują ograniczenia związane z pandemią, lekceważą też zasady dystansu społecznego i reżimu sanitarnego (maseczki, mycie rąk). Powodem takiego postępowania jest np. brak wiary w działanie środków zapobiegawczych. Niekiedy celowo tak się zachowują. Podobne ustalenia poczynił w Brazylii prof. Fabiano Koich Miguel z Universidade Estadual de Londrina. Osoby ignorujące zasady antyepidemiczne były bardziej bezduszne, wrogie, impulsywne i nieodpowiedzialne. Częściej niż osoby z grupy empatycznej uciekały się do manipulacji i decydowały się na działania ryzykowne. Tu dochodzimy do znaczenia empatii. O tym, jak kształtuje się ona u dzieci i czy jej rozwój można stymulować, piszemy w artykule „Zagadka empatii”. Z analiz wynika też, że na osobowość wpływa nie tylko zdolność odczuwania empatii, ale również… imię. Więcej na ten temat w artykule „Imię niejedno ma imię”.
W najbliższym okresie zapewne wiele osób będzie miało problemy z dostaniem się do lekarza. Stracą m.in. pacjenci onkologiczni. A przecież czas jest tu niezmiernie istotny. Piszemy o tym w artykule „Z czym na raka”, traktującym przede wszystkim o nowoczesnych sposobach zwalczania zagrażających naszemu życiu zmian. Dokuczyć Państwu mogą także problemy z zębami. Ich braki uzupełniamy za pomocą mostów, protez czy implantów. Niestety zawsze będą to twory sztuczne. Niewykluczone, że dzięki komórkom macierzystym będziemy kiedyś mogli wypełniać ubytki zdrową żywą tkanką albo nauczymy się zmuszać organizm do odrośnięcia zęba. Poczytać o tym można w artykule „Zęby z probówki”. Życzymy zatem zdrowia i miłej lektury!
Redaktor naczelna dr n. biol. Olga Orzyłowska-Śliwińska