Chinnapong / Shutterstock
Zdrowie

Hormony i autyzm

Hormon produkowany w podwzgórzu łagodzi objawy autyzmu.

Autyzm, nazywany epidemią XXI w., dotyka jedno na 150 dzieci. Do tej pory nie udowodniono w pełni, co jest jego przyczyną. Najnowsze badania ujawniły zależność pomiędzy tym zaburzeniem a ilością krążącej we krwi wazopresyny. Główną funkcją tego hormonu jest regulacja ilości wydalanego moczu, jednak wpływa on także na zachowania społeczne ludzi i zwierząt. Badacze ze Stanford University opracowali aerozol do nosa zawierający wazopresynę. Codziennie przez cztery tygodnie używały go cierpiące na autyzm dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Grupa kontrolna dostała aerozol pozbawiony hormonu.

Okazało się, że terapia wywarła dobroczynny wpływ na funkcjonowanie poznawcze i rozwój społeczny dzieci. Co więcej, znacznie lepiej rozpoznawały one stany emocjonalne ludzi na podstawie wyrazu twarzy (autyzm znacznie zaburza tę zdolność). Drugie badanie miało odpowiedzieć na pytanie, co się stanie, gdy działanie hormonu zostanie zablokowane. Mężczyźni z autyzmem przyjmowali inhibitor wazopresyny w różnych dawkach przez 12 tygodni. Im dawki inhibitora były wyższe, tym efekty terapii lepsze. Badacze nie wiedzą, dlaczego „usunięcie” wazopresyny również wywierało pozytywny efekt. Najprawdopodobniej u osób z autyzmem stężenie tego hormonu jest nieprawidłowe, a wspomniane terapie pomagają uzyskać jego prawidłowy poziom, co powoduje złagodzenie symptomów tej przypadłości.

Wiedza i Życie 7/2019 (1015) z dnia 01.07.2019; Sygnały; s. 15

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną