Reklama
Połowy w Mikronezji Połowy w Mikronezji Shutterstock
Człowiek

Gdzie rodziło się rybołówstwo dalekomorskie

Na koralowej wysepce ludzie łowili drapieżniki oceanu, zanim Rzymianie zdążyli zbudować swoje drogi.

Archeolodzy odkryli, że już dwa tysiące lat temu mieszkańcy mikroskopijnej wyspy Fais w Mikronezji potrafili łowić w otwartym oceanie rekiny i tuńczyki. Dzięki nowoczesnej metodzie ZooMS – analizie „odcisku palca” kolagenu w kościach – udało się po raz pierwszy określić, jakie gatunki trafiały na ich haczyki. Z 77 przebadanych kręgów ryb aż 97 proc. należało do tuńczyka bonito (Katsuwonus pelamis), a wśród 54 próbek rekinich zidentyfikowano m.in. żarłacza jedwabistego i galapagoskiego – drapieżniki często towarzyszące ławicom tuńczyków.

Wcześniejsze badania oparte na morfologii kości pozwalały określać tylko rodzinę lub „typ” zwierzęcia, bo szkielety rekinów – zbudowane z chrząstki – zachowują się słabo. ZooMS, wykorzystując różnice w sekwencji aminokwasów kolagenu, daje o wiele większą precyzję i pozwala odtworzyć dawne relacje między ludźmi a morzem. W tym wypadku pokazuje, że mieszkańcy Fais nie ograniczali się do przybrzeżnych raf, lecz wypływali daleko, by łowić szybkie, pelagiczne gatunki, wymagające sprytu, wiedzy o prądach i odpowiednich narzędzi.

Analiza potwierdza też, że okres największej intensywności połowów przypadał między VI a VIII wiekiem n.e. – czasie rozwoju zaawansowanych technik rybackich wśród społeczności austronezyjskich. Potem liczba szczątków dużych ryb spada, być może z powodu zmian klimatycznych, związanych z cyklami El Niño, które przesuwały ławice tuńczyków. Co ciekawe, samo mięso rekinów mogło być dla ówczesnych rybaków równie trudne jak ich schwytanie – zawiera bowiem duże ilości mocznika i metali ciężkich, więc wymagało umiejętnego oczyszczenia lub natychmiastowego spożycia.

Dla archeologii Pacyfiku to ważny krok: pozwala nie tylko doprecyzować dawne menu, lecz także zrozumieć, jak rozwój żeglugi i rybołówstwa przyczynił się do ekspansji ludów morskich. A dla współczesnych badaczy – przypomnienie, że historia relacji człowieka z oceanem jest równie stara jak sama żegluga, a techniki, które dziś stosujemy, mają swoje korzenie w odwadze i pomysłowości ludzi z kawałka koralowej skały pośrodku Pacyfiku.

.|/|.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Reklama