Błądzę, więc jestem

Błądzę, więc jestem

Istnieje cała tradycja filozoficzna, która uznaje głupotę i skłonność do błądzenia jako cechę człowieczeństwa, a patronuje jej Erazm z Rotterdamu, autor „Pochwały głupoty”. Błędom poświęca swą interesującą książkę Kathryn Schulz, stawiając tezę, że błądzenie bywa i bywało w historii ludzkości pożyteczne i konstruktywne. Można bronić tej tezy paradoksalnie i holistycznie zarazem: bez omyłek nie byłoby sukcesów intelektualnych; bez błędów nie dostrzegalibyśmy konieczności ich naprawiania, doskonalenia rzeczywistości.

Wiedza i Życie 5/2016 (977) z dnia 01.05.2016; Książki. Recenzje; s. 74
Reklama