Darwin w wielkim mieście
Człowiek wytycza nowe kierunki ewolucji
1 października 2018
Fiuuu!, mój przyjaciel frank był wyraźnie pobudzony i wymachiwał rękami, co zagrażało drinkom stojącym między nami na stole. Siedzieliśmy w moim ogródku w Lejdzie, w Holandii. Frank pokazywał nam, jak pewien sokół wędrowny przelatuje raz lub dwa razy dziennie za oknem jego gabinetu w szpitalu miejskim, ze świeżo złowionym gołębiem w szponach, kierując się do gniazda znajdującego się tuż pod ogromnym neonem na dachu tego budynku. Po chwili za oknem widać pojedyncze spadające pióra.
Świat Nauki
10.2018
(300326) z dnia 01.10.2018;
Raport specjalny;
s. 58