Bzzz... stronność
Zaskakująco wiele zwierząt jest „prawo-” lub „leworęcznych” – włączając w to pszczoły
1 marca 2018
Jestem praworęczny, dzięki temu łatwiej mi niż osobom leworęcznym przejść przez drzwi obrotowe i grać na akordeonie – aczkolwiek nie jednocześnie. Zresztą prawie cała infrastruktura jest przystosowana do osób praworęcznych, co wynika stąd (a być może jest też tego nieustającą przyczyną), że tylko 10% ludzi jest leworęcznych.
W rzeczywistości to budowa mózgu zdaje się głównie odpowiadać za to, że większość z nas preferuje prawą stronę. W artykule z 2009 roku opublikowanym w Philosophical Transactions of the Royal Society B można przeczytać: „Lateralizacja mózgu oraz zachowania [.
Świat Nauki
3.2018
(300319) z dnia 01.03.2018;
Anty(po)waga. Na tropach farsy;
s. 75