Górki i dołki na porodówkach

Dwa pokolenia temu dzieci rodziły się raczej spontanicznie przez całą dobę. Dziś jednak w USA około połowa porodów odbywa się poprzez cesarskie cięcie zaplanowane wcześniej przez mamy lub też jest wywoływana przez lekarzy ze względu na zagrożenie zdrowia dziecka lub matki. Powszechne stosowanie tych procedur medycznych sprawiło, że dobowy i godzinowy rozkład porodów nie jest już tak równomierny, jak niegdyś. Znaczenie procedur wzrasta, ponieważ 95% porodów odbywa się obecnie w szpitalach, niezależnie od tego, że od niedawna rośnie też popularność porodów domowych.