Jak mózg ocenia wartość estetyczną obrazów? Nowe badania naukowe. Czytaj w projekcie pulsar. Jak mózg ocenia wartość estetyczną obrazów? Nowe badania naukowe. Czytaj w projekcie pulsar. domena publiczna
Człowiek

Informacje estetyczne docierają do mózgu drogą szybkiego ruchu

Uczeni ustalili, że mózg następnie sumuje ich wartość i na tej podstawie decyduje, czy np. obraz mu się podoba, czy nie.

Co jest „ładniejsze”: „Śniadanie na trawie” Maneta czy „Pole pszenicy z krukami” Van Gogha? Odpowiedź zależy oczywiście od subiektywnej percepcji tych dzieł. Tylko na jakiej konkretnie podstawie mózg ocenia wartość estetyczną obrazów? Znajdują się na nich przecież nie tylko liczne obiekty (ludzkie postaci, sylwetki zwierząt, rośliny, linie krajobrazu itp.), ale też każdy ma inne nasycenie barw, inną dynamikę, odmienne kontrasty.

Zaintrygowani tymi pytaniami naukowcy z kilku jednostek badawczych (m.in. Columbia University, Stanford University) postanowili sprawdzić, w jaki sposób mózg przetwarza bodźce z wizualnych dzieł sztuki i na jakiej podstawie ocenia, czy coś mu się podoba. W tym celu zaprosili do projektu wolontariuszy, którzy – po przejściu odpowiedniego treningu – oceniali subiektywnie dzieła sztuki. W czasie, gdy to robili, aparatura do neuroobrazowania (fMRI) mierzyła aktywność poszczególnych obszarów ich mózgów. Dane te były następnie dodatkowo analizowane przez systemy obliczeniowe, które szukały wzorców w aktywności mózgu.

Okazało się, że mózg hierarchizuje poszczególne cechy obrazu i dzieli je na bodźce bardziej (high level stimulus) oraz mniej intensywne (low level stimulus). Do pierwszych należą takie cechy dzieła jak odcień czy nasycenie, do drugich np. dynamika obrazu.
Uczeni ustalili, że w mózgu istnieje neuronalna „droga szybkiego ruchu”. Najpierw informacje trafiają do pierwszorzędowej kory wzrokowej. Później są przekazywane do ciemieniowej i bocznej kory przedczołowej, gdzie oceniane są zmienne obrazu (w kolejności: cechy bardziej, a potem mniej intensywne). Zebrawszy te dane, mózg kieruje wrażenia do przyśrodkowej kory przedczołowej, a ona „waży” je i formułuje wrażenie estetyczne.

Autorzy badań uważają, że wnioski z ich projektu pozwolą nam nie tylko lepiej zrozumieć percepcję sztuki, ale też ocenę różnorodnych bodźców i kształtowanie subiektywnych ocen. Skoro mózg ma wytyczone szlaki do oceny tak złożonych obietków, jak obrazy – rozumują uczeni – to bardzo prawdopodobne, że podobnymi algorytmami hierarchicznymi posługuje się, wydając inne subiektywne oceny.

Artykuł na ten temat ukazał się w „Nature Communications”.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną