Razem raźniej
Wiele gatunków owadów, ryb, ptaków i ssaków żyje w grupach, stadach, a nawet wielkich zorganizowanych społecznościach. Tak jest korzystniej i bezpieczniej. Również my, ludzie, jesteśmy zaprogramowani do życia w grupie i z trudem znosimy samotność. Ale wzajemne wchodzenie sobie na głowę też nam nie służy.
1 września 2017
W toku ewolucji niezliczone gatunki zwierząt, przede wszystkim w celu usprawnienia procesu rozmnażania i zapewnienia sobie większego bezpieczeństwa, rozwinęły stadny sposób życia. Takie stada żyjące razem na określonych terytoriach – np. u ryb nazywane ławicami, u owadów rojami, a u wilków watahami – mogą liczyć od kilku do wielu tysięcy osobników.
Stado, zależnie od gatunku, ma mniej lub bardziej rozwiniętą organizację społeczną. U ssaków z reguły jego podstawą jest matka (ponieważ tuż po urodzeniu karmi młode mlekiem i między nią a nimi tworzą się silne więzi) lub kilka matek z najmłodszym potomstwem.
Wiedza i Życie
9/2017
(993) z dnia 01.09.2017;
Inne spojrzenie;
s. 4