Tysiące samców morsów wygrzewających się na słońcu na plaży Round Island w Zatoce Bristolskiej na Alasce. Tysiące samców morsów wygrzewających się na słońcu na plaży Round Island w Zatoce Bristolskiej na Alasce. Shutterstock
Galerie

Razem raźniej

W porze suchej zebry niekiedy przyłączają się do wielkich stad gnu, by odbywać wraz z nimi dalekie wędrówki.Shutterstock W porze suchej zebry niekiedy przyłączają się do wielkich stad gnu, by odbywać wraz z nimi dalekie wędrówki.
Wiele gatunków owadów, ryb, ptaków i ssaków żyje w grupach, stadach, a nawet wielkich zorganizowanych społecznościach. Tak jest korzystniej i bezpieczniej. Również my, ludzie, jesteśmy zaprogramowani do życia w grupie i z trudem znosimy samotność. Ale wzajemne wchodzenie sobie na głowę też nam nie służy.

W toku ewolucji niezliczone gatunki zwierząt, przede wszystkim w celu usprawnienia procesu rozmnażania i zapewnienia sobie większego bezpieczeństwa, rozwinęły stadny sposób życia. Takie stada żyjące razem na określonych terytoriach – np. u ryb nazywane ławicami, u owadów rojami, a u wilków watahami – mogą liczyć od kilku do wielu tysięcy osobników.

Stado, zależnie od gatunku, ma mniej lub bardziej rozwiniętą organizację społeczną. U ssaków z reguły jego podstawą jest matka (ponieważ tuż po urodzeniu karmi młode mlekiem i między nią a nimi tworzą się silne więzi) lub kilka matek z najmłodszym potomstwem.

Wiedza i Życie 9/2017 (993) z dnia 01.09.2017; Inne spojrzenie; s. 4
Reklama