Atak z kosmosu
Naukowcy twierdzą, że znaleźli pierwszą (i jedyną na razie) udokumentowaną relację o zabiciu człowieka przez meteoryt.
1 czerwca 2020
Kosmiczny gruz dociera do naszego globu nieustannie. Jego łączna masa może sięgać nawet tysiąca ton rocznie. Brzmi groźnie, ale są to zwykle tak małe okruchy, że w praktyce dostrzeżenie upadku meteorytu graniczy z cudem. Co nie znaczy, że nie jest możliwe. Każdego roku zgłaszanych jest kilka takich relacji. W 2013 r. w atmosferze nad Czelabińskiem w Rosji rozpadł się meteoryt, którego kawałki wybiły szyby w tysiącach domów i raniły wiele osób; na szczęście największy półtonowy odprysk spadł do pobliskiego jeziora.
Wiedza i Życie
6/2020
(1026) z dnia 01.06.2020;
Sygnały;
s. 15