Śmierć wielkich gwiazd
Gwiazdy bardzo duże, czyli masywne, są niezmiernie rzadkie, dlatego trudno je badać. Ale kilka z nich udało się już bliżej poznać, stąd wiemy, że ich życie i śmierć mogą być naprawdę niezwykłe.
1 czerwca 2017
W największym uproszczeniu scenariusz wygląda następująco: te gwiazdy, które mają masy znacznie większe niż dziesięć mas Słońca, po wypaleniu całego swojego wodoru stają się czerwonymi nadolbrzymami (gwiazda powiększa swoją objętość, chociaż nie masę, pęcznieje) i trwają w tej fazie rozwoju aż do momentu wypalenia całego dostępnego helu. Potem zmieniają barwę z czerwonej na żółtą, stają się coraz gorętsze i spędzają milion lub kilka milionów lat w fazie tzw. żółtego hiperolbrzyma, by nagle przeobrazić się w gwiazdy określane mianem S Doradus lub angielskim terminem luminous blue variable, czyli jasnych błękitnych gwiazd zmiennych.
Wiedza i Życie
6/2017
(990) z dnia 01.06.2017;
Astrofizyka;
s. 30