Uciekające z pulsara antycząstki, przemierzając międzygwiezdne pole magnetyczne, świecą w świetle X, co obserwuje Chandra. Uciekające z pulsara antycząstki, przemierzając międzygwiezdne pole magnetyczne, świecą w świetle X, co obserwuje Chandra. NASA/CXC/Stanford Univ./M. de Vries/NSF/AURA/Gemini Consortium
Kosmos

Jak antymateria ucieka z pulsara?

Odpowiedzi na to pytanie udzieliła Chandra, czyli satelita rentgenowski, który obserwował pulsar PSR J2030+4415.

Choć antymaterii jest w kosmosie o wiele mniej od zwykłej, występującej na Ziemi materii, astronomowie obserwują pewną ilość antycząstek, np. antyelektronów (pozytonów), rejestrując fotony powstałe podczas ich anihilacji z elektronami. Od jakiegoś czasu podejrzewano, że jednym ze źródeł antymaterii mogą być pulsary – supergęste pozostałości po masywnych gwiazdach, obdarzone silnym polem magnetycznym.

W przestrzeni wokół wirującego pulsara zachodzą wysokoenergetyczne procesy, w których zgodnie ze słynnym wzorem E=mc2 z fotonów promieniowania mogą powstawać pary cząstek i antycząstek.

Wiedza i Życie 5/2022 (1049) z dnia 01.05.2022; Sygnały; s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Zagadkowe strugi"
Reklama

Ten artykuł jest dostępny tylko dla naszych cyfrowych subskrybentów.

Subskrybuj dzisiaj
Ilustracja. Głowa pełna idei.

Jesteś już prenumeratorem? Zaloguj się >