NASA powraca nad Antarktydę
Nowa amerykańska sonda ICESat-2 pofrunęła na orbitę w połowie września. Jest następczynią sondy, która zamilkła nagle w 2010 r., po siedmiu latach służby.
1 listopada 2018
Stara sonda ICESat sporządzała obrazy radarowe Białego Lądu, pokazujące ukształtowanie jego powierzchni. Służył jej do tego lidar – laserowy miernik wysokości, który emitował strumienie światła widzialnego i podczerwonego. Następczyni urządzenia, zbudowana nakładem miliarda dolarów, także ma lidar, tyle że znacznie dokładniejszy. Emituje on równocześnie kilka wiązek fotonów docierających do powierzchni lodu pod różnym kątem. Dzięki temu można dostrzec nierówność terenu o wysokości mniejszej niż centymetr.
Wiedza i Życie
11/2018
(1007) z dnia 01.11.2018;
Sygnały;
s. 15