Agresja u psa
Okazało się, że znaczenie ma poziom hormonu zwanego wazopresyną.
1 listopada 2017
Dotychczas uważano, że za agresję u psów, podobnie jak i wszystkich innych ssaków, odpowiadają testosteron i serotonina. Jednak wyniki badań opublikowanych niedawno przez naukowców z University of Arizona sugerują, że do tej dwójki należy dodać jeszcze oksytocynę i wazopresynę.
Oksytocyna, nazywana czasem hormonem miłości, produkowana jest w dużych ilościach podczas opieki nad potomstwem, a także w momentach interakcji z osobami, które darzymy uczuciem. Z kolei wazopresyna odpowiada przede wszystkim za gospodarkę wodną organizmu, ale badania na ludziach często przeżywających napady agresji wykazały, że uwalniania jest ona u nich w większych ilościach.
Wiedza i Życie
11/2017
(995) z dnia 01.11.2017;
Sygnały;
s. 17