Shutterstock
Środowisko

Drapieżne piękno

Nieudana rekonstrukcja olbrzymiej karbońskiej praważki. Praważki różniły się od ważek ­współczesnych nieco innym użytkowaniem skrzydeł, a przede wszystkim brakiem plamek skrzydłowych (pterostigma), które są „ciężarkami” stabilizującymi szybki lot ślizgowy. Obiekt na rysunku ma skrzydła ważki współczesnej.Indigo Nieudana rekonstrukcja olbrzymiej karbońskiej praważki. Praważki różniły się od ważek ­współczesnych nieco innym użytkowaniem skrzydeł, a przede wszystkim brakiem plamek skrzydłowych (pterostigma), które są „ciężarkami” stabilizującymi szybki lot ślizgowy. Obiekt na rysunku ma skrzydła ważki współczesnej.
Ważki wyglądają, jakby pochodziły z innego świata. Ich przodkowie mieli kiedyś rozmiary mewy. Czym różnią się gatunki występujące w naszym kraju?

W letni bezwietrzny dzień jakby znikąd pojawia się ważka. Siada na oparciu krzesła na tarasie lub na łyżce wystającej z cukiernicy. Siedzi jakiś czas, kręcąc głową na boki i do góry. Taki niespodziewany kontakt z dziwnym zwierzęciem „z innego świata” pozostaje długo w pamięci. Duża, „wypełniona oczami” głowa, naprężone, połyskujące w słońcu skrzydła  i sztywny, patykowaty odwłok, zakończony przydatkami. Wszystko jakby pomalowane w niecodzienne zestawienia barw: błękit, żółć, brąz, zieleń, czerwień… W pewnym momencie ważka znika z krótkim furkotem skrzydeł, aby… za chwilę pojawić się znowu w tym samym miejscu, ale już z ofiarą w szczękach.

Wiedza i Życie 8/2022 (1052) z dnia 01.08.2022; Odonatologia; s. 54
Reklama