Mirosław Gryń / pulsar
Środowisko

Zabawa w Boga, czyli komu może pomóc geoinżynieria

Przebudzenie potwora, czyli minusy i plusy geoinżynierii
Środowisko

Przebudzenie potwora, czyli minusy i plusy geoinżynierii

Im cieplejsza Ziemia, tym popularniejsza idea szybkiego schładzania planety, którą niedawno naukowcy uważali za szaleństwo.

A jeśli nieznośny do życia klimat to tylko kwestia czasu? Zaczyna się międzynarodowy wyścig po techno-zbawienie.

Konflikty międzynarodowe, nacjonalizmy, logika krótkich cykli wyborczych, siła lobby kopalnego i systemu gospodarczego, zaawansowane techniki ekościemy i dezinformacji, a przede wszystkim indywidualny opór przed zmianą i uwielbienie przyzwyczajeń. Wszystko to zagłusza najgłośniejsze nawet krzyki ofiar powodzi w Pakistanie czy suszy w Afryce oraz naukowców i sekretarza generalnego ONZ. Optymiści klimatyczni wymierają jak nosorożce jawajskie. Tymczasem jeśli temperatura miałaby się utrzymać na względnie komfortowym poziomie, świat musiałby jutro zrezygnować z paliw kopalnych.

Reklama