Czy dinozaur mógł być prawie jak bocian? A dlaczego nie?

– To bardzo ciekawa skamieniałość. Wciąż nieptasi dinozaur, ale prawdopodobnie wyglądał i zachowywał się w sposób bardzo przypominający ptaka – mówi pulsarowi prof. Stephen Brusatte, paleontolog z University of Edinburgh.

Odkrycie, o którym opowiada, zostało opublikowane w dzisiejszym „Nature” (6 września 2023 r.). Min Wang z Chińskiej Akademii Nauk i jego współpracownicy opisują dwunożnego dinozaura z grupy drapieżnych teropodów. Nie przypominał on jednak należących do tej grupy słynnych, krwiożerczych tyranozaurów. Miał wielkość dzisiejszego bażanta i ważył ledwie ok. 640 gramów. Jego skamieniałość została znaleziona w prowincji Fujian w południowo-wschodnich Chinach w skałach górnej jury, liczących sobie ok. 148–150 mln lat. Był to czas, gdy z teropodów ewoluowały ptaki. Wciąż brakuje skamieniałości, które dobrze dokumentowałyby ten proces. Tę lukę częściowo wypełnia nowy dinozaur, nazwany Fujianvenator prodigiosus, czyli „dziwaczny łowca z Fujian”. Analiza jego kości wskazuje, że choć sam nie był ptakiem, to na drzewie ewolucyjnym sytuuje się bardzo blisko ptasiej linii. Zapewne więc był pokryty piórami.

Tym bardziej zaskakuje jego budowa. Większość dinozaurów blisko spokrewnionych z ptakami prowadziła nadrzewny tryb życia lub nawet potrafiła szybować. Tymczasem fujianvenator miał wydłużone nogi, w których kość piszczelowa dwukrotnie przewyższała kość udową. Ani do latania, ani do wspinania się na drzewa to się nie nadawało. U dzisiejszych kręgowców taka budowa pozwala raczej na stawianie długich kroków i szybki bieg. Przydaje się też takim ptakom jak żurawie czy bociany do brodzenia w bagnach i na podmokłych łąkach.

I rzeczywiście, skamieniałości fujianvenatora zostały znalezione obok szczątków ryb i wodnych lub ziemnowodnych gadów, w tym żółwi. Dinozaur ten żył więc zapewne wśród bagien. Długie nogi pozwalały mu na brodzenie w płytkiej wodzie i zręczne łowienie drobnych zwierząt.

Odkrycie fujianvenatora to kolejny dowód, że ewolucja nie przebiega prosto, lecz rozgałęzia się na wiele linii, jak w gęstym krzewie.

To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Jeśli z niej korzystasz, powołaj się na źródło, czyli na www.projektpulsar.pl. Dziękujemy.