Zagłada na antypodach
Kilkadziesiąt tysięcy lat temu człowiek doprowadził do wymarcia wielu gatunków australijskich zwierząt. Dowody na to są już bardzo mocne.
1 sierpnia 2016
Gdy w XIX w. europejscy podróżnicy zaczęli coraz śmielej zapuszczać się w głąb Australii, świat dowiedział się o wielu żyjących tam dziwnych istotach. Kangury, koale, dziobaki i wiele innych australijskich zwierząt nie miało odpowiedników nigdzie indziej. Były to jednak tylko skromne pozostałości bogatego świata wyjątkowej fauny, który istniał na tym kontynencie kilkadziesiąt tysięcy lat wcześniej.
Miliony lat samotności
Australia była niegdyś częścią wielkiego kontynentu zwanego Gondwaną, który składał się jeszcze z Ameryki Południowej, Afryki, Indii i Antarktydy.
Wiedza i Życie
8/2016
(980) z dnia 01.08.2016;
Prehistoria;
s. 64