Gigantyczne wirusy staną do walki o życie lodowców?
W ciągu ostatnich 30 lat lodowce na Ziemi straciły 7560 mld t lodu. Proces ten wpływa nie tylko na życie zwierząt zamieszkujących oba bieguny, ale też nasze, bo wywołuje ekstremalne zjawiska pogodowe. Jak się okazuje, do roztapiania lodowców przyczyniają się nie tylko działalność człowieka i globalne ocieplenie, ale też zasiedlające lód glony. Wiosną budzą się do życia i gwałtownie zakwitają, zaciemniając powierzchnię lodu. W efekcie nagrzewa się on i topnieje szybciej. Niedawne odkrycie poczynione przez badaczy z Aarhus Universitet (Dania) może pomóc zatrzymać to zjawisko. O jego szczegółach czytamy na łamach „Microbiome”.
W próbkach pobranych z grenlandzkiego lodowca zidentyfikowano gigantyczne wirusy zdolne do infekowania glonów, a w konsekwencji także do kontroli ich zakwitów. Typowe wirusy są ok. tysiąc razy mniejsze od bakterii. Ale megawirusy, do których zaliczają się te odkryte właśnie na lodowcu, przewyższają rozmiarem większość z nich. Takie gigantyczne mikroorganizmy odkrywano wcześniej w oceanie i na lądzie. Teraz po raz pierwszy potwierdzono ich obecność na powierzchni lodu i śniegu. Wielkie wirusy skrywają też wielkie tajemnice. Posiadają olbrzymi genom z wieloma aktywnymi genami odpowiedzialnymi za naprawę i odczytywanie DNA. Pozostają słabo poznane, a kolejne badania mają wykazać, czy staną się naturalnym mechanizmem kontroli biologicznej i pomogą w walce z topniejącymi lodowcami.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.