Sztuczna inteligencja bada głód
W każdej minucie z głodu umiera w Afryce pięcioro dzieci. Jedną z bardzo istotnych kwestii jest szybka i prawidłowa diagnoza stopnia niedożywienia. Specjalista oczywiście daje sobie z tym radę, ale w sytuacji, gdy nie ma go na miejscu, trzeba stosować inne metody. System noszący nazwę MERON posiłkuje się bazą danych, w której znajduje się 60 tys. zdjęć ludzi o różnym statusie, jeśli chodzi o wartość BMI (wskaźnik masy ciała). Aplikację tę można zainstalować w smartfonie, a wtedy wystarczy zrobić zdjęcie diagnozowanego dziecka, aby program ocenił stopień niedożywienia i zaproponował konkretne działania ratunkowe. Testy wykonane na 4 tys. zdjęć dzieci wykazały, że trafność diagnozy wynosi niemal 80%. Wyniki te wzbudziły zainteresowanie organizacji humanitarnej UNICEF, która postanowiła dofinansować prace nad rozwojem tego systemu. Aktualnie twórcy aplikacji mają się skupić na kenijskich dzieciach w wieku do 5 lat. Jeśli uda się ją z powodzeniem wdrożyć, będzie szansa na uratowanie większej liczby małych dzieci cierpiących z powodu chronicznego niedożywienia.