Jak Polacy się szpiegują
Podsłuch w gniazdku, kamera w długopisie i dyktafon wielkości guzika – to sprzęty, po które sięgamy coraz chętniej. Nie tylko polska polityka podsłuchami stoi.
27 kwietnia 2021
W morzu newsów o podsłuchanych politykach, urzędnikach i prezesach państwowych spółek znika nam z oczu cichy bohater tych wszystkich sensacyjnych historii: niepozorne, mieszczące się w kieszeni marynarki narzędzie, które już nieraz odwracało bieg historii – dyktafon. Dawniej nagrywał dźwięk na kasetę (stąd określenie „afera taśmowa”), miał kilkanaście centymetrów długości i szerokości i bardziej przypominał magnetofon. Dziś to urządzenie wielkości pendrive’a z miejscem na kartę SD o pojemności większej niż twardy dysk komputera w redakcji „Gazety Wyborczej” w czasach afery Rywina.
Wiedza i Życie
5/2021
(1037) z dnia 28.04.2021;
Technika;
s. 18
Oryginalny tytuł tekstu: "Szpiegowanie w jakości HD"