Technologia

Bioniczne igrzyska

Podczas gdy świat sportu walczy z dopingiem, na październikowych zawodach w Zurychu technologiczny doping będzie mile widziany.

Na papierze wydarzenie o nazwie Cybathlon wygląda na najnudniejszą imprezę sportową w historii ludzkości, zaraz po wyścigach ślimaków winniczków, zawodach na najwolniej schnącą farbę olejną i mistrzostwach świata w curlingu (fani curlingu niech nam wybaczą). Weźmy jedną z dyscyplin. Oto kilku zawodników rywalizuje na specjalnie zaprojektowanym torze. Najpierw prześcigają się w układaniu puzzli, później krojeniu chleba i otwieraniu puszek z kukurydzą. Brzmi arcyciekawie? To jeszcze nic. Sportowcy zmierzą się też w wieszaniu prania, wstawaniu z kanapy na czas, zamykaniu i otwieraniu drzwi.

Wiedza i Życie 9/2016 (981) z dnia 01.09.2016; Społeczeństwo; s. 34
Reklama