Ilustracja Thomas Fuchs
Technologia

Kowalski? A może jednak Nowak?

Aplikacja do identyfikacji twarzy budzi obawy związane z prawem do zachowania prywatności

Duże zgromadzenia, takie jak wesela lub konferencje, mogą przytłaczać. Dodatkowy stres wywołuje konieczność zapamiętania nazwisk uczestników wydarzenia. Z pomocą mogłaby przyjść nowa aplikacja do rozpoznawania twarzy – jednak eksperci zajmujący się ochroną prywatności radzą zachować ostrożność.

SocialRecall łączy nazwiska z twarzami, potencjalnie eliminując potrzebę formalnego przedstawiania się. „Przełamuje bariery, z którymi wszyscy mamy do czynienia, nawiązując pierwszy kontakt” – mówi Barry Sandrew, którego start-up, także o nazwie SocialRecall, opracował wspomnianą aplikację i przetestował ją na imprezie, w której uczestniczyło około 1000 osób.

Świat Nauki 2.2019 (300330) z dnia 01.02.2019; Skaner; s. 12
Reklama