Ilustracja Jay Bendt
Technologia

Dylemat subskrypcji

W zasadzie mógłbyś podzielić się swoim hasłem z każdym chętnym…

Parę dziesięcioleci temu prenumerowano dość powszechnie czasopisma czy gazety. Kiedy już zapłaciłeś za prenumeratę, wydawcy nie interesowało to, ile razy przeczytałeś każdy z artykułów. Dzielenie się egzemplarzem pisma z rodziną i przyjaciółmi było nawet mile widziane. Papierowe czasopismo ma bowiem niejako „wbudowany ogranicznik piractwa”: iluż ludzi może się równocześnie pochylać nad jego stronami?

Z subskrypcjami cyfrowymi jest całkiem inaczej. Firmy przywiązują ogromną wagę do tego, kto korzysta z subskrybowanych zbiorów danych oraz ile osób naraz to robi.

Świat Nauki 1.2018 (300317) z dnia 01.01.2018; Technofakty; s. 17
Reklama