Japonia, Naoshima. Najbardziej artystyczna wyspa na Morzu Wewnętrznym. Nowoczesne muzea sztuki i rzeźby rozsiane po całej powierzchni przyniosły jej światową sławę. Co 3 lata odbywają się tu międzynarodowe targi sztuki. Nieoficjalnym symbolem Naoshimy jest żółta dynia („Kabocha”) autorstwa Yayoi Kusamy.

Japonia, Naoshima. Najbardziej artystyczna wyspa na Morzu Wewnętrznym. Nowoczesne muzea sztuki i rzeźby rozsiane po całej powierzchni przyniosły jej światową sławę. Co 3 lata odbywają się tu międzynarodowe targi sztuki. Nieoficjalnym symbolem Naoshimy jest żółta dynia („Kabocha”) autorstwa Yayoi Kusamy. Shutterstock

Technologia

Nadmorska kreatywność

Doceńmy pomysły prawdziwych artystów.

Olga Orzyłowska-Śliwińska

1 sierpnia 2024

Nadbrzeże to idealne miejsce, by postawić coś ciekawego. Dzieło od razu rzuca się w oczy. Można dać upust wyobraźni, przekazać coś odbiorcom albo ich zaintrygować. W australijskim Sydney organizowana jest nawet co roku największa na świecie darmowa wystawa rozmaitych prac „Sculpture by the sea”. Na odcinku 2 km prezentują swoje pomysły artyści z rozmaitych krajów. Są nagrody.

Jak wykazali naukowcy, w myśleniu twórczym biorą udział różne obszary mózgu, a bardziej kreatywne osoby mogą jednocześnie angażować sieci mózgowe, które zazwyczaj nie współpracują. Miejmy nadzieję, że AI nie zabierze pracy artystom. Bo jeśli sztuczna inteligencja będzie programować nowe dzieła wizualne, wykorzystując to, co zostało zrobione wcześniej, i wypychać twórców z rynku, rozwój sztuki może ulec stagnacji. Walczmy więc o artystów. Cenniejsze są dzieła stworzone przez prawdziwego człowieka, z włożonym w nie sercem.

Wystawiany na całym świecie Laurence Jenkell tradycyjne płótno zastępuje pleksiglasem, żywicą i aluminium. Za pomocą nowoczesnych technik stworzył sporo różnych cukierków. Ten stoi w Saint-Jean-Cap-Ferrat (Francja). Można jakiś sobie kupić za grube pieniądze.

ShutterstockWystawiany na całym świecie Laurence Jenkell tradycyjne płótno zastępuje pleksiglasem, żywicą i aluminium. Za pomocą nowoczesnych technik stworzył sporo różnych cukierków. Ten stoi w Saint-Jean-Cap-Ferrat (Francja). Można jakiś sobie kupić za grube pieniądze.

Sólfarið, czyli Słoneczny Podróżnik, zaprojektowany przez Jóna Gunnara, znajduje się na wybrzeżu Reykjavíku. Odsłonięty w 1990 r. z okazji 200. urodzin miasta. Instalacja została wykonana ze stali nierdzewnej i ma 18 m długości. Jest interpretacją łodzi marzeń i ody do słońca. Zamiarem Jóna było danie miastu czegoś, co symbolizuje światło i nadzieję. Nie przedstawia, jak sądzą niektórzy, statku wikingów.

AFP/EAST NEWSSólfarið, czyli Słoneczny Podróżnik, zaprojektowany przez Jóna Gunnara, znajduje się na wybrzeżu Reykjavíku. Odsłonięty w 1990 r. z okazji 200. urodzin miasta. Instalacja została wykonana ze stali nierdzewnej i ma 18 m długości. Jest interpretacją łodzi marzeń i ody do słońca. Zamiarem Jóna było danie miastu czegoś, co symbolizuje światło i nadzieję. Nie przedstawia, jak sądzą niektórzy, statku wikingów.

Antibes, Francja. „Nomad”. Jego twórcą jest hiszpański artysta Jaume Plensa. Ten gigant ma ok. 10 m wysokości i składa się z liter. Nie posiada twarzy. Jak czytam w opisie: „Słowa tam się urywają, a w umyśle widza, który również jest pogrążony w kontemplacji, zapada cisza”. Dzieła wygenerowane przez AI są dla mnie takimi produktami bez twarzy.

ShutterstockAntibes, Francja. „Nomad”. Jego twórcą jest hiszpański artysta Jaume Plensa. Ten gigant ma ok. 10 m wysokości i składa się z liter. Nie posiada twarzy. Jak czytam w opisie: „Słowa tam się urywają, a w umyśle widza, który również jest pogrążony w kontemplacji, zapada cisza”. Dzieła wygenerowane przez AI są dla mnie takimi produktami bez twarzy.

Cape Town, RPA. Artysta Michael Elion kocha duże instalacje, a swoje dzieło zatytułował „Postrzeganie wolności”. To hołd dla Nelsona Mandeli, byłego prezydenta RPA, jednego z przywódców ruchu przeciw apartheidowi, laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Przez okulary patrzymy na stare więzienie na Robben Island, wyspie, gdzie trzymano przywódców południowoafrykańskich ruchów przeciw apartheidowi (wcześniej zsyłano tu m.in. trędowatych i chorych psychicznie).

ShutterstockCape Town, RPA. Artysta Michael Elion kocha duże instalacje, a swoje dzieło zatytułował „Postrzeganie wolności”. To hołd dla Nelsona Mandeli, byłego prezydenta RPA, jednego z przywódców ruchu przeciw apartheidowi, laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Przez okulary patrzymy na stare więzienie na Robben Island, wyspie, gdzie trzymano przywódców południowoafrykańskich ruchów przeciw apartheidowi (wcześniej zsyłano tu m.in. trędowatych i chorych psychicznie).

Amerykański twórca Tom Otterness zapełnił postaciami z bajek taras przy bulwarze w Scheveningen, dzielnicy Hagi. Wśród nich są np. Jaś i Małgosia, Pinokio, Guliwer. Ludzie kochają je oglądać, fotografować, a nawet wspinać się na nie. Na pierwszy rzut oka rzeźby wyglądają wesoło, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się okazują się ponure, a czasem przerażające. Zmuszają do przemyśleń.

ShutterstockAmerykański twórca Tom Otterness zapełnił postaciami z bajek taras przy bulwarze w Scheveningen, dzielnicy Hagi. Wśród nich są np. Jaś i Małgosia, Pinokio, Guliwer. Ludzie kochają je oglądać, fotografować, a nawet wspinać się na nie. Na pierwszy rzut oka rzeźby wyglądają wesoło, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się okazują się ponure, a czasem przerażające. Zmuszają do przemyśleń.

Stambuł, Turcja. Instalacja autorstwa Ahmeta Güneştekina świetnie łączy nowoczesność i ducha tamtejszej kultury. Składa się z kolorowych kół z wmontowanymi w nie literami i symbolami. Zdobi Galataport, nowoczesny port statków wycieczkowych.

ShutterstockStambuł, Turcja. Instalacja autorstwa Ahmeta Güneştekina świetnie łączy nowoczesność i ducha tamtejszej kultury. Składa się z kolorowych kół z wmontowanymi w nie literami i symbolami. Zdobi Galataport, nowoczesny port statków wycieczkowych.

Esbjerg, Dania. Rzeźby autorstwa Svenda Wiiga Hansena przedstawiają czterech mężczyzn patrzących na morze. Mają 9 m wysokości. To jedna z głównych atrakcji turystycznych regionu i symbol Esbjergu. Autor inspirował się m.in. posągami z Wyspy Wielkanocnej.

ShutterstockEsbjerg, Dania. Rzeźby autorstwa Svenda Wiiga Hansena przedstawiają czterech mężczyzn patrzących na morze. Mają 9 m wysokości. To jedna z głównych atrakcji turystycznych regionu i symbol Esbjergu. Autor inspirował się m.in. posągami z Wyspy Wielkanocnej.

Batumi, Gruzja. Rzeźba Tamary Kvesitadze, zainspirowanej powieścią Kurbana Saida o miłości muzułmanina Alego i gruzińskiej chrześcijanki Nino.

ShutterstockBatumi, Gruzja. Rzeźba Tamary Kvesitadze, zainspirowanej powieścią Kurbana Saida o miłości muzułmanina Alego i gruzińskiej chrześcijanki Nino.

Przykład dzieła wystawianego w Sydney podczas wydarzenia „Sculpture by the sea”. Autor, Bruno Catalano, to znany artysta tworzący postacie, którym brakuje pewnych fragmentów. Jego dzieła prezentowane są na całym świecie. Nagroda Allens People’s Choice w Sydney w 2022 r.

ShutterstockPrzykład dzieła wystawianego w Sydney podczas wydarzenia „Sculpture by the sea”. Autor, Bruno Catalano, to znany artysta tworzący postacie, którym brakuje pewnych fragmentów. Jego dzieła prezentowane są na całym świecie. Nagroda Allens People’s Choice w Sydney w 2022 r.

Aracaju, Brazylia. Posągi przy molo nawiązują do tamtejszego folkloru.

ShutterstockAracaju, Brazylia. Posągi przy molo nawiązują do tamtejszego folkloru.

Sydney. Dzieło Deborah Halpern „Twarz” powstało w ramach „Sculpture by the sea”. Jego wykonanie nie było prostą sprawą. Należało przygotować szkielet wewnętrzny, mechanizm obrotowy i fachowo pociąć płytki pokrywające usta, nos i oczy. Halpern nie ukrywa, że czerpała inspirację od Picassa.

ShutterstockSydney. Dzieło Deborah Halpern „Twarz” powstało w ramach „Sculpture by the sea”. Jego wykonanie nie było prostą sprawą. Należało przygotować szkielet wewnętrzny, mechanizm obrotowy i fachowo pociąć płytki pokrywające usta, nos i oczy. Halpern nie ukrywa, że czerpała inspirację od Picassa.

Kolejny przykład dzieła z wystawy „Sculpture by the sea” w Sydney.

ShutterstockKolejny przykład dzieła z wystawy „Sculpture by the sea” w Sydney.

Hastings. Rzeźba Leigha Dyera przedstawia łódź Normanów i upamiętnia bitwę pod Hastings z 1066 r. (Wielka Brytania), uważaną za jedno z decydujących starć w dziejach świata. Najeźdźcy opanowali wówczas cały kraj.

ShutterstockHastings. Rzeźba Leigha Dyera przedstawia łódź Normanów i upamiętnia bitwę pod Hastings z 1066 r. (Wielka Brytania), uważaną za jedno z decydujących starć w dziejach świata. Najeźdźcy opanowali wówczas cały kraj.

Saint Laurent, Francja. Plaża Omaha to jeden z odcinków lądowania aliantów w Normandii w 1944 r. Na klifie znajduje się amerykański cmentarz wojskowy, na którym pochowano 5 tys. żołnierzy. Pomnik na plaży ich upamiętnia. Widzimy tu m.in. skrzydła nadziei i braterstwa.

ShutterstockSaint Laurent, Francja. Plaża Omaha to jeden z odcinków lądowania aliantów w Normandii w 1944 r. Na klifie znajduje się amerykański cmentarz wojskowy, na którym pochowano 5 tys. żołnierzy. Pomnik na plaży ich upamiętnia. Widzimy tu m.in. skrzydła nadziei i braterstwa.

Teulada-Moraira (Hiszpania). „Gigante de Sal” – hołd dla ludzkiej siły w trudnych sytuacjach takich jak kryzys COVID-19. Ten monumentalny posąg z brązu podróżował po różnych europejskich stolicach, szerząc swój przekaz. Twórcy to Joan Coderch i Javier Malavia, dwukrotni laureaci International ARC Salon, jednego z najważniejszych konkursów artystycznych w Stanach Zjednoczonych.

ShutterstockTeulada-Moraira (Hiszpania). „Gigante de Sal” – hołd dla ludzkiej siły w trudnych sytuacjach takich jak kryzys COVID-19. Ten monumentalny posąg z brązu podróżował po różnych europejskich stolicach, szerząc swój przekaz. Twórcy to Joan Coderch i Javier Malavia, dwukrotni laureaci International ARC Salon, jednego z najważniejszych konkursów artystycznych w Stanach Zjednoczonych.

Wiedza i Życie 8/2024 (1076) z dnia 01.08.2024; Inne spojrzenie; s. 14

Olga Orzyłowska-Śliwińska

Dr nauk biologicznych, redaktorka naczelna miesięcznika „Wiedza i Życie”.