Strefy radiacyjne czerwonych karłów są bardzo małe, a w gwiazdach najmniejszych nie ma ich w ogóle. Strefy radiacyjne czerwonych karłów są bardzo małe, a w gwiazdach najmniejszych nie ma ich w ogóle. Infografika Zuzanna Sandomierska-Moroz
Kosmos

Magnetyczne rządy

Geneza magnetarów nie jest dokładnie poznana. Uważa się, że musi dojść do szybkich obrotów obiektu, a także różnego obrotu jego poszczególnych warstw.Infografika Zuzanna Sandomierska-Moroz Geneza magnetarów nie jest dokładnie poznana. Uważa się, że musi dojść do szybkich obrotów obiektu, a także różnego obrotu jego poszczególnych warstw.
Istnieje we wszechświecie oddziaływanie, które decyduje o kluczowych kosmicznych procesach, np. o jasności kwazarów, liczbie gwiazd powstających z dysku gwiezdnego czy istnieniu życia na danej planecie. To magnetyzm.

Kilka miesięcy temu świat obiegła wiadomość, że najbliższa gwiazda spoza Układu, czyli Proxima Centauri (ten czerwony karzeł leży zaledwie 4,24 l.ś. od nas i ma 1/8 masy Słońca), posiada planetę typu ziemskiego. Mało tego, wydaje się, że planeta ta – Proxima Centauri b – okrąża swoją macierzystą gwiazdę w tzw. ekosferze, w której panująca na powierzchni temperatura pozwalałaby, by woda występowała w stanie płynnym. Proxima Centauri b nie została jeszcze dokładnie zbadana, wiadomo jednak, że ma 1,3 masy Ziemi i obiega swoją gwiazdę przez 11 dni w odległości jedynie 7,5 mln km (dla porównania – od Ziemi do Słońca jest 150 mln km), powinna być skalista, bo planety gazowe są zawsze istotnie większe, a panuje na niej nieco niższa temperatura niż na Ziemi.

Wiedza i Życie 2/2018 (998) z dnia 01.02.2018; Astrofizyka; s. 28
Reklama

Ten artykuł jest dostępny tylko dla naszych cyfrowych subskrybentów.

Subskrybuj dzisiaj
Ilustracja. Głowa pełna idei.

Jesteś już prenumeratorem? Zaloguj się >