Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju

Każda akcja powoduje reakcję, a każda innowacja opór. Tak można najkrócej streścić myśl przewodnią książki Z Galileusza też się śmiali. Przytacza ona liczne przykłady twórców (naukowców, przedsiębiorców oraz pisarzy), których dzieła przyjmowane były początkowo w najlepszym razie z dużą rezerwą. W najgorszym (co przytrafiło się wynalazcy radia Marconiemu) radzono im, by udali się na leczenie psychiatryczne, lub zamykano ich w areszcie domowym (patrz Galileusz). Wcześniej czy później okazywało się jednak, że to owi „szaleńcy” mieli rację, a ich wynalazki zmieniały świat, przybliżając go do dzisiejszego stanu.