Chińska księga bambusowa, kopia „Sztuki wojennej” Sun Zi (544–496 p.n.e.) z czasów cesarza Qianlonga (1735–1796). Chińska księga bambusowa, kopia „Sztuki wojennej” Sun Zi (544–496 p.n.e.) z czasów cesarza Qianlonga (1735–1796). Wikipedia
Galerie

Kamień, papier i nożyczki czasu

Psałterz floriański pochodzi z końca XIV w. Znajdująca się dziś w Bibliotece Narodowej w Warszawie trójjęzyczna księga (polski, niemiecki, łacina), zapisana na 296 pergaminowych kartach, to jeden z najbardziej wartościowych zabytków polskiego piśmiennictwa.Biblioteka Narodowa w Warszawie Psałterz floriański pochodzi z końca XIV w. Znajdująca się dziś w Bibliotece Narodowej w Warszawie trójjęzyczna księga (polski, niemiecki, łacina), zapisana na 296 pergaminowych kartach, to jeden z najbardziej wartościowych zabytków polskiego piśmiennictwa.
To, na jakim materiale człowiek zapisywał swoje myśli, ma wpływ na stan wiedzy o danej cywilizacji czy kraju. Drewno, glina i pergamin były mniej trwałe od kamienia, ale czasami wyjątkowe warunki sprawiały, że udało im się przetrwać tysiące lat. Na nasze szczęście.

Tylko człowiek potrafi utrwalać za pomocą znaków graficznych swoje myśli, choć komunikacja pozawerbalna nie jest niezbędna do życia. Do dziś istnieją obywające się bez tego wynalazku społeczności, które interesy załatwiają „na gębę”, a historię zapamiętują, uciekając się do różnych mnemotechnik. Opowieść mityczną (szczególnie rymowaną) czy imiona królów zapamiętuje się jednak znacznie łatwiej niż abstrakcyjne liczby. Badacze sądzą, że pierwsze systemy pisma wyrosły właśnie z metod księgowania, tak potrzebnych w handlu dalekosiężnym, w magazynach świątynnych i pałacach władców.

Wiedza i Życie 6/2016 (978) z dnia 01.06.2016; Inne spojrzenie; s. 4
Reklama