Recenzja książki „Na zdrowie! Jak trzeźwiałam w kulturze picia”

Książka napisana przez kobietę, o kobiecie, dla kobiet. Ale główny bohater jest rodzaju męskiego – on tutaj rozdaje karty, czy raczej kieliszki i drinki, kusi i nie pozwala o sobie zapomnieć. Dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska napisała w posłowiu, że nie czytała dotąd książki, w której wychodzenie z uzależnienia było tak skoncentrowane na kobiecości. Alkohol – ten męski pierwiastek w codziennym życiu autorki – początkowo zniewalał ją dyskretnie, np. ułatwiając podejmowanie trudnych decyzji lub zastępując bliskich, ale wciąż domagał się większych poświęceń.