Ilustracja z XVI wieku z Holandii przedstawia kobietę, która za chwilę spłonie na stosie. Ilustracja z XVI wieku z Holandii przedstawia kobietę, która za chwilę spłonie na stosie. Zdjęcie Kholood Eid
Człowiek

Jeśli jest kryzys, to polujemy na czarownice

Ataki mogą rozpocząć się nagle, jak podczas pandemii Covid-19, gdy przestraszeni ludzie zaczęli szukać kozła ofiarnego. Lecz gdy skala zjawiska utrzymuje się na wysokim poziomie przez wiele dekad, przyczyna jest głębsza i ma związek z przechodzeniem od gospodarki samowystarczalnej do systemów monetarnych i kapitalistycznych.

To historia stara jak świat: kobieta zostaje oskarżona o czary przez kogoś, kto ją zna od dawna – sąsiada, krewnego, rywala. Zazwyczaj oskarżycielem kieruje nienawiść lub zazdrość albo też przyczyną jest spór majątkowy, zwykle dotyczący ziemi. Najpierw oszczercze słowa sączone są po cichu. Potem jednak zdarza się coś dramatycznego – choroba dziecka, jakiś nieszczęśliwy wypadek. Wtedy imię kobiety znów zostaje przywołane, ale tym razem nie szeptem, lecz głośno. Powtarza je coraz więcej osób.

Świat Nauki 7.2023 (300383) z dnia 01.07.2023; Nauki społeczne; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Polowania na czarownice"
Reklama