Wizualizacja pochodzącego z odległej galaktyki błysku radiowego FRB 181112. Wizualizacja pochodzącego z odległej galaktyki błysku radiowego FRB 181112. M. Kornmesser / ESO
Kosmos

Ktoś do nas na falach nadaje?

FRB 121102, pierwszy powtarzalny błysk ­zarejestrowany w 2012 r. Zdjęcie pochodzi z teleskopu Gemini North na Hawajach.Gemini Observatory AURA NSF NRC FRB 121102, pierwszy powtarzalny błysk ­zarejestrowany w 2012 r. Zdjęcie pochodzi z teleskopu Gemini North na Hawajach.
Dziwny, szybki, ale przede wszystkim regularny błysk radiowy był odbierany przez naziemne radioteleskopy przez półtora roku. Pochodził z galaktyki spiralnej oddalonej od nas o 500 mln lat świetlnych? Co to może być?

Pierwszy bardzo krótki – trwający kilka tysięcznych sekundy – ale też bardzo silny (porównywalny z energią wypromieniowaną przez Słońce przez 10 tys. lat) rozbłysk radiowy odkryto w 2007 r. Nadano mu nazwę fast radio burst (FRB). Zresztą natrafiono na niego przez przypadek, gdy przeszukiwano archiwa radioteleskopu Parkes w Australii, by znaleźć w nich dane o nowych pulsarach. Ustalono, że błysk został zarejestrowany przez ten teleskop sześć lat wcześniej. Do dziś namierzono już ponad 100 takich zdarzeń pochodzących spoza naszej galaktyki.

Wiedza i Życie 9/2020 (1029) z dnia 01.09.2020; Kosmos; s. 39
Reklama

Ten artykuł jest dostępny tylko dla naszych cyfrowych subskrybentów.

Subskrybuj dzisiaj
Ilustracja. Głowa pełna idei.

Jesteś już prenumeratorem? Zaloguj się >