Zdjęcie Słońca wykonane przez Extereme Ultraviolet Imager sondy Solar Orbiter 15 lutego br. Widać protuberancje słoneczne, czyli potężne wyrzuty plazmy, przyjmujące zwykle postać pętli lub nawet arkad pętli sięgających daleko od powierzchni gwiazdy. Zdjęcie Słońca wykonane przez Extereme Ultraviolet Imager sondy Solar Orbiter 15 lutego br. Widać protuberancje słoneczne, czyli potężne wyrzuty plazmy, przyjmujące zwykle postać pętli lub nawet arkad pętli sięgających daleko od powierzchni gwiazdy. Solar Orbiter/EUI Team/ESA & NASA
Kosmos

Dotknąć Słońca

Magnetohydrodynamiczny model heliosfery, ukazujący, jak oddziałuje ona w zetknięciu z międzygwiazdowym medium, czyli dalszym kosmosem. Słońce i orbita Ziemi znajdują się w małym niebieskim punkcie wewnątrz zielonego kolistego obszaru. Kolory ilustrują rozkład temperatur.Indigo Magnetohydrodynamiczny model heliosfery, ukazujący, jak oddziałuje ona w zetknięciu z międzygwiazdowym medium, czyli dalszym kosmosem. Słońce i orbita Ziemi znajdują się w małym niebieskim punkcie wewnątrz zielonego kolistego obszaru. Kolory ilustrują rozkład temperatur.
26 marca br. sonda Solar Orbiter zbliżyła się na rekordową odległość od Słońca – 48 mln km. Rozpoczęła serię niezwykłych badań i obserwacji, które wyjaśnią nam, jaka jest gwiazda Układu Słonecznego i matka naszego życia.

48 mln km to dużo mniej niż średnia odległość, w jakiej najbliższa Słońca planeta w Układzie Słonecznym, czyli Merkury, je obiega. Dla ścisłości: sonda Solar Orbiter (SolO), wysłana w 2020 r., nie jest tą, która zbliżyła się i ma zbliżyć najbardziej do Słońca w ogóle. Tu prym wiedzie wystrzelony wcześniej (w 2018 r.) amerykański próbnik Parker Solar Probe, który operuje w odległości zaledwie kilku milionów kilometrów od powierzchni naszej gwiazdy, czyli znajduje się już w zasadzie w jej atmosferze.

Wiedza i Życie 6/2022 (1050) z dnia 01.06.2022; Astrofizyka; s. 36
Reklama