Ceres okiem okrążającej ją sondy Dawn. Pod ciemną powłoką pyłu kryje się gruba warstwa wodnego lodu. Ceres okiem okrążającej ją sondy Dawn. Pod ciemną powłoką pyłu kryje się gruba warstwa wodnego lodu. NASA/JPL-CalTech/UCLA/MPS/DLR/IDA
Kosmos

Wiosenna bogini urodzaju

Marzec przynosi nam okazję do oglądania Ceres – planety karłowatej królującej w pasie planetoid.

Wiosenne niebo to okazja do powitania związanych z nową porą roku gwiazdozbiorów. W jednym z nich, Warkoczu Bereniki, odnajdziemy jedyną stosunkowo łatwą do obserwacji planetę karłowatą – Ceres. 21 marca planetka znajdzie się w opozycji, jej obserwacje więc będą stosunkowo łatwe – Ceres jest po tej samej stronie Słońca co Ziemia, w położeniu nieco podobnym jak znajdujący się w pełni Księżyc, z oświetloną całą, zbliżoną do koła tarczą. Świeci więc stosunkowo jasno, tak że można ją z łatwością dostrzec przez lornetkę.

Wiedza i Życie 3/2023 (1059) z dnia 01.03.2023; Niebo przez lornetkę; s. 76
Reklama