Reklama
Oprócz czterech planetopodobnych księżyców Jowisza okrąża też niemal setka mniejszych ciał, często będących przechwyconymi przez olbrzyma planetoidami. Oprócz czterech planetopodobnych księżyców Jowisza okrąża też niemal setka mniejszych ciał, często będących przechwyconymi przez olbrzyma planetoidami. Alamy / Indigo
Kosmos

Jowisz i jego księżyce

Zbliżająca się opozycja Jowisza zachęca do obserwacji giganta i jego największych satelitów.

Największa planeta Układu Słonecznego wschodzi w grudniu wkrótce po Słońcu, by zajść dopiero za dnia – można ją więc oglądać przez całą noc. Jeśli prognozy zapowiedzą dobrą pogodę, a w pobliżu Jowisza nie będzie akurat świecił Księżyc, zabierzmy lornetkę oraz w miarę możliwości również statyw i poświęćmy czas na obserwacje pasiastego olbrzyma. Znaleźć go nie będzie trudno, bo po Księżycu i widocznej tylko krótko nad ranem Wenus to najjaśniejszy obiekt nocnego nieba. Choć już gołym okiem robi wrażenie, to by dostrzec jakieś jowiszowe szczegóły, trzeba użyć sprzętu optycznego.

Wiedza i Życie 12/2025 (1092) z dnia 01.12.2025; Niebo przez lornetkę; s. 76