Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Shutterstock
Opinie

Różne ptaki i ptaszki

Nasza gramatyka, odróżniająca kilka rodzajów męskich, stabilizowała się dość długo, bo i ogląd świata był, a czasem nadal jest, nieoczywisty.

Obserwuj nas. Pulsar na Facebooku:

www.facebook.com/projektpulsar

W Sekcji Archeo w Pulsarze prezentujemy archiwalne teksty ze „Świata Nauki” i „Wiedzy i Życia”. Wciąż aktualne, intrygujące i inspirujące.


Do dziś są rzeczowniki, co do których desygnatów są wątpliwości: „anieli”? „aniołowie”? „anioły”? Co do naszych młodszych braci też często nie mieliśmy jednoznaczności. Są „wilki”, ale byli i „wilcy”, „wilkowie” pojawiali się rzadko. „Psi” się trafiali, „psowie” na nich (na nie) nie mówiono. Ptakom chyba dłużej i łatwiej było osobowość przypisać, bo ptacy i ptakowie czasem i dziś można spotkać, oczywiście w stylizacjach.

Może po części i dlatego, że porównywanie do nich ludzi jest tak kulturowo uwarunkowane. Na myśl przychodzą od razu ptaki niebieskie, o których nawet we współczesnym poetyckim tekście mówiło się (śpiewało) ptakowie. Zresztą to akurat porównanie ma osobliwą historię: w Piśmie to stworzenia, które słusznie nie muszą się troszczyć o doczesność, a dla nas dzisiaj to raczej lekkoduchy (nie: lekkoduchowie), żyjące na cudzy koszt. A innych ludzkich odniesień u ptaków bez liku. Ten zły, co własne kala gniazdo; ten rzadki (rara avis), o którego trzeba dbać; ten wolny, który lata, gdzie chce – i którym szybko się przemieszczamy (już lecę ptakiem – lub lotem ptaka); i ten rajski, który olśniewa urodą; i ten zniewolony, ograniczony zamknięciem w klatce… i wiele (wielu) innych.

Słowiańskie określenia ptaka wskazują, jak się zdaje, przede wszystkim na jego małość, po części dodała się do tego zdolność latania – praindoeuropejski rdzeń pou/peu/pu oznaczał coś małego, szczupłego, w staroindyjskim putrah to było dziecko lub młode zwierzątko, też pisklę, a patatra to już był ptak. Greckie ptenos znaczyło „skrzydlaty, latający”. Prasłowianie już na ptaka mówili pta. W innych językach mamy wielką ptasią rozmaitość. Grecy mieli słowo ornis (skąd „ornitologia”), ale większą karierę zrobił ich orzeł, czyli aietos, którego widać i słychać w łacińskim avis i w odleglejszym już od niego francuskim oiseau. Niemiecki Vogel może miał coś wspólnego ze sroką (dawne pleuk), angielski bird kiedyś był pisklęciem (bridd)…

Jest polski ptak, był dawniej i ptach, może to forma od ptaka wcześniejsza, a może to rodzaj spieszczenia zbyt poważnego ptaka. Tego to właśnie ptacha dalej zdrobniliśmy do ptaszka – bo od ptaka powinien był być raczej ptaczek. I do dziś mamy wątpliwości, czy zbiór ptaków nazywać ptastwem czy ptactwem – to pierwsze zdaje się bardziej do drobiu pasować, to drugie do ptaków swobodnych i lotnych (ale może odwrotnie?). A ptaszkiem z chęcią nazywamy też człowieka, i to takiego, który coś przeskrobał, a nawet zgoła niebezpiecznego, które to określenie ma w sobie trochę żartu, czasem zwiększanego ironicznym określeniem niezły (por. „niezłe ziółko”), do którego to ptaszka można się zwrócić: mam cię (lub ewentualnie tuś mi), ptaszku! Ranne ptaszki są sympatyczniejsze, także te, które mało jedzą (skubią jak ptaszek), przylatują (na przykład z Łobzowa), przelatują (kalinowe laski), latają (po ulicy, szukając ziarn pszenicy) czy wylatują (ze starego fotograficznego aparatu) – wszystkie zresztą już dość dawno przeleciały… Mieliśmy jeszcze kiedyś i wdzięczne ptaszę, ale zbyt było delikatne, by się ostać. I ptasich przymiotnikowych metafor mamy też trochę, a to ptasi móżdżek, a to ptasie mleko… A gdy dodać jeszcze różne przenośne gniazda, jaja, skrzydła i dzioby – okazuje się, że z ptakami mamy naprawdę dużo wspólnego. W mitologiczne ptaki dobry Zeus wcale często przecież ludzi zamieniał… I od słowika przez zimorodki, kruki, sowy, sokoły, sępy i orły nasz świat symboliczny jest pełen ptaków.

I już, jak to się – zwłaszcza na Śląsku – mówi, po ptokach.


Dziękujemy, że jesteś z nami. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża wyselekcjonowane badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Wiedza i Życie 6/2021 (1038) z dnia 25.05.2021; Na końcu języka; s. 70