W styczniu 2017 roku tysiące ludzi wyszły na ulice meksykańskich miast, aby zaprotestować przeciwko „gasolinazo”, czyli skokowemu wzrostowi cen benzyny. W styczniu 2017 roku tysiące ludzi wyszły na ulice meksykańskich miast, aby zaprotestować przeciwko „gasolinazo”, czyli skokowemu wzrostowi cen benzyny. Getty Images
Środowisko

Pozwolenie na dymienie

W 2009 wściekli demonstranci podpalili samochód.Redux Pictures W 2009 wściekli demonstranci podpalili samochód.
W Meksyku trwa pilotażowy program sprzedawania i kupowania na giełdzie praw do emisji dwutlenku węgla

W Meksyku rok 2017 zaczął się od 20-procentowego wzrostu cen benzyny, wynikającego po części z ograniczenia subwencji rządowych. Niektórzy wściekli klienci podpalali stacje benzynowe – reakcja pokazująca, jakie ostre sprzeciwy mogą towarzyszyć wycofywaniu się krajów z subsydiowania konwencjonalnych paliw i wspieraniu rozwiązań przyjaznych klimatowi. Obecnie rząd Meksyku wraz z giełdą eksperymentują z nowym, łagodniejszym narzędziem mającym zniechęcać do emisji związków węgla: handlem pozwoleniami.

Świat Nauki 2.2018 (300318) z dnia 01.02.2018; Skaner; s. 12
Reklama