Raport „Nature”. Gospodarka o obiegu zamkniętym: Kłopotliwe e-odpady

Twój smartfon zaczyna swój rynkowy żywot elegancko zapakowany w starannie zaprojektowane pudełko. Istnieje jednak duża szansa, że jego koniec będzie smutniejszy.

Jeśli nie trafi do szuflady z rupieciami, najprawdopodobniej wyląduje na wysypisku z innymi domowymi odpadami, gdzie będą z niego powoli wydostawać się do gleby i wód gruntowych toksyczne związki chemiczne. Albo co gorsza, może zostać wysłany do innego kraju, gdzie marnie opłacani pracownicy ręcznie rozłożą go na części, aby odzyskać cokolwiek wartościowego, a resztę spalą lub zakopią, narażając przy tym zdrowie nie tylko swoje, ale i społeczności, w której żyją.