Mangrowy skarbiec węgla i jego krucha przyszłość
Gaje namorzynowe wyrastają na granicy lądu i morza. Zatrzymują osady wraz z ogromnymi ilościami materii organicznej, czyli „niebieskiego węgla”, który dzięki temu nie trafia do atmosfery jako CO₂. Powinniśmy szczególnie o nie dbać – stwierdzają naukowcy.
25 września 2025
Badania międzynarodowego zespołu naukowców dowodzą, że odtwarzanie zniszczonych gajów przybrzeżnych rzeczywiście przynosi efekty: cały ekosystem zaczyna funkcjonować jak mechanizm samowystarczalny. W początkowej fazie głównym dostawcą materii organicznej są mikroalgi, lecz z czasem rośnie udział drzew i cząstek niesionych z lądu. W ten sposób odtworzony gaj stopniowo przekształca się w coraz sprawniejszy magazyn – zatrzymuje nie tylko materię dostarczaną z zewnątrz, lecz także to, co sam wytwarza.