Reklama
Chiński wehikuł głębinowy „Fendouzhe” z trzema osobami na pokładzie spuszczany do Oceanu Arktycznego z lodołamacza „Tansuo-3”. Chiński wehikuł głębinowy „Fendouzhe” z trzema osobami na pokładzie spuszczany do Oceanu Arktycznego z lodołamacza „Tansuo-3”. Courtesy of the Fendouzhe Research Team
Środowisko

Chińczycy nurkują w Arktyce

Naukowcy z Chin pierwsi dotarli podwodnym pojazdem do wschodniej, sąsiadującej z Rosją, części śródoceanicznego Grzbietu Gakkela na dnie Oceanu Arktycznego. Szukali tam minerałów oraz… drogi do płaszcza Ziemi.

Grzbiet został odkryty w latach 50. XX w. przez rosyjskiego geologa i polarnika Jakowa Gakkela – stąd jego nazwa. Ciągnąca się prawie przez 2 tys. km struktura od lat intryguje naukowców, ponieważ w niektórych miejscach grubość skorupy ziemskiej wynosi tam mniej niż 0,5 km. Oznacza to, że do płaszcza Ziemi jest stąd wyjątkowo blisko – a o dotarciu do niego naukowcy marzą już od pół wieku. Grzbiet przecina wzdłuż dolina ryftowa, z której wydobywa się magma. Głębokość tej wulkanicznej szczeliny przekracza 5 km, co stanowi światowy rekord.

Wiedza i Życie 1/2026 (1093) z dnia 01.01.2026; Sygnały; s. 8