Woda paruje – prąd płynie
Jeszcze jedno źródło energii elektrycznej: parujące jeziora i rzeki.
1 listopada 2017
Prof. Ozgur Sahin z Columbia University w Nowym Jorku twierdzi, że woda parująca z jezior i zbiorników retencyjnych mogłaby dostarczyć mnóstwa energii elektrycznej. Stany Zjednoczone pozyskałyby w ten sposób nawet 2,85 mld megawatogodzin rocznie, a to dwie trzecie prądu wytworzonego tam w 2015 r. Szczegóły propozycji naukowiec przedstawił we wrześniu w „Nature Communications”, gdzie opisał kilka miniaturowych prototypów urządzeń generujących prąd z takich właśnie źródeł. We wszystkich najważniejszym elementem jest materiał, który kurczy się, wysychając, i rozszerza, wchłaniając wilgoć.
Wiedza i Życie
11/2017
(995) z dnia 01.11.2017;
Sygnały;
s. 16