Głębia pamięci
Starożytne niepiśmienne ludy miały specjalistów przechowujących w pamięci całą wiedzę i tradycję plemienną. By lepiej pamiętać, sięgali po różne mnemotechniki. Australijscy Aborygeni jako zasobów pamięci używali nawet map nieba.
1 lutego 2017
Dziesiątki tysięcy lat ludzie radzili sobie bez pisma. W niektórych częściach świata analfabetyzm jest zresztą powszechnym zjawiskiem do dzisiaj. Choć życie w nielicznych grupach zbieracko-łowieckich albo w pierwszych stałych osadach rolników było niewątpliwie prostsze i bardziej jednostajne niż obecnie, nie znaczy to, że owe społeczności miały ubogą kulturę duchową i niewielką wiedzę. Wiedziały sporo, np. o otaczającym je świecie, przyrodzie, trujących i leczniczych roślinach. Już pierwsi rolnicy musieli posługiwać się jakąś rachubą czasu, by móc ustalić cykliczne pory wykonywania określonych prac rolniczych.
Wiedza i Życie
2/2017
(986) z dnia 01.02.2017;
Historia;
s. 66