Narodziny domu

Położona w prowincji konya rozległa wyżyna upstrzona jest porozrzucanymi farmami i pylistymi polami; jej granic strzegą wyniosłe góry rzucające fioletowe cienie. Gdy nocą turyści docierają do ich podnóży, mogą dostrzec migoczące z oddali światła miast, niczym miraże na pustyni. Te widoki niewiele zmieniły się w ciągu ostatnich 9 tys. lat – nawet wznosząca się nad miastem łuna nie była czymś obcym dla mieszkających tu przed tysiącami lat ludzi. Równina Konya jest bowiem kolebką miejskiego życia.