Inwigilacja przez ścianę

Naukowcy z University of California w Berkeley pokazali, jak to zrobić, na wrześniowej konferencji IEEE w Atenach. – Potrzebne są tu standardowy nadajnik i odbiornik, oczywiście umieszczone poza analizowanym pomieszczeniem – wyjaśnia Yasamin Mostofi, główna autorka koncepcji. W jednym z przeprowadzonych przez nią eksperymentów wzięło udział 20 osób, którym kazano stale poruszać się po pokoju. W tym czasie nadajnik wi-fi emitował mikrofale, a badacze mierzyli siłę sygnału docierającego do odbiornika (RSSI). Na tej podstawie ocenili, ile osób jest w pomieszczeniu obok. Nie trafili idealnie, ale byli blisko. Test powtórzyli wielokrotnie w różnych miejscach – zawsze z podobnym efektem.

Dodajmy, że nie były to pierwsze badania w tym stylu przeprowadzone przez zespół Mostofi. Dwa lata temu dowiodła ona, że za pośrednictwem nadajnika i odbiornika wi-fi ustawionego w drzwiach budynku można policzyć, ile osób przez te drzwi przeszło. Tym razem przeszkoda do pokonania była większa, jako że ściana znacznie osłabiała siłę sygnałów. Mimo to nadajnik odpowiedniej mocy poradził sobie z tą barierą, a pomiary RSSI, odpowiednio zinterpretowane, podawały liczbę osób w pokoju z dokładnością do dwóch.