Bez padlinożernych ptaków świat byłby o wiele mniej przyjemnym miejscem. Niestety, powoli się nim staje, bo w wielu regionach istnienie sępów jest poważnie zagrożone. Tymczasem mało kto jest świadom ich znaczenia dla środowiska.
40 lat temu do rąk Polaków trafiła literacka bomba – epos kieszonkowy „49 idzie pod młotek”, spreparowany przez Thomasa Pynchona i przełożony na język polski z biglem, który wytrzymuje konfrontację z prozą tego enigmatycznego geniusza. Jego wznowienie ukazało się właśnie nakładem wydawnictwa ArtRage. Z tej okazji rozmawiamy z – po prostu, jak mówi – Piotrem Siemionem, znanym również z ról prawnika, powieściopisarza („Niskie łąki”, „Finimondo”, „Dziennik roku Węża”, „Bella, ciao”) oraz tłumacza – m.in. „49…”, owej wyjątkowej, penetrującej także wątki naukowe powieści.
Tajemnica, której zapisem był wyraz nabazgrany czerwonym długopisem na raporcie z nasłuchu kosmosu, rozbudza wyobraźnię pasjonatom niezmiennie od 1977 r. Astronomom najprawdopodobniej udało się ją właśnie rozwikłać.
Naukowcy z Harvard Medical School i University of Iowa rozbudowali dotychczasową bazę wiedzy związaną z neurologią postaw religijnych. Pytanie tylko, czy zrobili to w prawidłowy sposób. I co tak naprawdę wynika z ich odkryć?
Najważniejsze odkrycia i spory naukowe.
Dostęp do renomowanych czasopism „Wiedza i Życie"
oraz „Świat Nauki".
Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 9,90 zł!