AI / pulsar
Środowisko

O czym szumią myszy. Hollywoodzka komedia, a na pewno nie dramat

O czym szumią myszy: Pstryczek-elektryczek i żwawy plemniczek
Środowisko

O czym szumią myszy: Pstryczek-elektryczek i żwawy plemniczek

Relacja z badań naukowców z Washington University School of Medicine z małą pomocą Juliana Tuwima stworzona.

Protagonistka wiedzie typowe życie laboratoryjnego everymana: dwunastogodzinny cykl świetlny, karma i woda ad libitum. Nagle jej życie zmienia się diametralnie...


„O czym szumią myszy” to żartobliwie-sarkastyczna seria tekstów, która jest naszą reakcją na zalew doniesień naukowych dotyczących tych laboratoryjnych gryzoni. Mamy świadomość, że badania z udziałem zwierząt modelowych mogą znacząco poszerzyć wiedzę na temat zjawisk fizjologicznych lub patogenezy chorób. Szanujemy badaczy, którzy prowadzą tego typu projekty i zdajemy sobie sprawę z tego, że ich analizy są często jedynie wstępem do dalszych, często bardzo ważnych odkryć. Nie podważamy sensowności testów przedklinicznych lub badań na myszach, szczurach czy błotniarkach. Naszą złośliwość wywołują zazwyczaj uproszczenia interpretacyjne (także te medialne) czy zbyt daleko idące wnioski. A czasami po prostu bawimy się formą. Przypominamy jednocześnie, że mysz to nie jest mały człowiek i że mniej niż 1 na 10 badań z udziałem gryzoni przekłada się bezpośrednio na kliniczne wnioski dotyczące ludzkiego pacjenta.




Tytuł: „Małe znaczniki, wielki przełom”

Rok produkcji: 2025

Premiera: czerwiec 2025

Reżyseria: Bogna M. Ignatowska-Jankowska

Scenariusz: Bogna M. Ignatowska-Jankowska, Marylka Yoe Uusisaari

Zdjęcia: Bogna M. Ignatowska-Jankowska, Lakshmipriya I. Swaminathan, Tara H. Turkki, Aysen Gurkan Ozer, Alexander Kuck, Marylka Yoe Uusisaari

Montaż: Bogna M. Ignatowska-Jankowska, Dmitriy Sakharuk, Marylka Yoe Uusisaari

Produkcja: Okinawa Institute of Science and Technology

Fabuła

Mysz wiedzie typowe życie laboratoryjnego everymana: dwunastogodzinny cykl świetlny, karma i woda ad libitum. Jej życie zmienia się diametralnie, kiedy badacze przyczepiają do jej układu ruchu znaczniki typu motion capture. Początkowo są one zbyt duże i trudne do udźwignięcia, dlatego wpływają na zachowanie protagonistki. Przez to cały projekt zdaje się pozbawiony sensu. Los uśmiecha się do bohaterów dopiero wówczas, gdy wprowadzają bardzo drobne i niezwykle precyzyjne znaczniki, które są na tyle wygodne, że mogą być z powodzeniem noszone przez Mysz. Dzięki temu kompaktowemu designowi badaczom udaje się uchwycić nawet najdrobniejsze i najsubtelniejsze drgania mysiego ciała. Historia kończy się happy endem: publikacją w „eNeuro”.

→ Ocena widzów: 9,5/10

→ Ocena krytyków: 8/10