Giganty jednak często były w jadłospisie
Przez dekady sądzono, że wymarłe megafauny – gigantyczne leniwce, gliptodonty czy mastodonty (szkielet na zdjęciu) – były dla pierwszych ludzi w Ameryce Południowej jedynie okazjonalnym źródłem pożywienia. Nowe badania zespołu Luciana Pratesa podważają ten pogląd. Na podstawie szczegółowej analizy 20 precyzyjnie datowanych stanowisk z Patagonii, Pampy i Chile naukowcy dowodzą, że przed 11,6 tys. lat megafauna stanowiła główny składnik diety tamtejszych łowców-zbieraczy.
Zespół przyjrzał się nie tylko liczbie kości poszczególnych gatunków, ale także śladom obróbki (nacięcia, pęknięcia), jednoznacznie świadczącym o ludzkiej aktywności. W 18 z 20 badanych miejsc odkryto szczątki megafauny, a w 13 przypadkach znaleziono dowody na jej aktywne pozyskiwanie. Dominowały szczątki leniwców (np. Mylodon darwinii, Megatherium americanum), koni i mastodontów – szczególnie tam, gdzie te zwierzęta były liczne i dostępne.
Sięgnij do źródeł
Extinct megafauna dominated human subsistence in southern South America before 11,600 years ago
Co istotne, megafauna zajmuje najwyższe pozycje w tzw. rankingu ofiar – modelu uwzględniającym stosunek kalorii do nakładu energii na polowanie. Wybierano więc to, co najbardziej się „opłacało”. Dopiero gdy ok. 12,5 tys. lat temu populacje tych zwierząt zaczęły gwałtownie spadać, ludzie poszerzyli dietę o mniej kaloryczne i trudniejsze do upolowania gatunki, jak guanako czy jelenie.
Wyniki te kwestionują popularną tezę, że ludzie nie przyczynili się istotnie do wymierania megafauny. Jeśli była ona głównym źródłem pożywienia, to jej masowe pozyskiwanie mogło doprowadzić do załamania się całych ekosystemów. Archeologia znów stawia ludzi w centrum prehistorycznej katastrofy.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.