Żywy metal
Srebrzysta „ruchliwa” rtęć od dawna budzi zainteresowanie, a nawet fascynację. Niezwykła, piękna, ale też niestety groźna.
1 lipca 2016
Pierwsze wzmianki o rtęci pochodzą z IV w p.n.e. – pisał o niej uczeń Arystotelesa, Teofrast z Eresos. Opisuje on też sposób otrzymywania tego metalu z popularnego minerału – cynobru (siarczek rtęci, HgS). Polegał on na ucieraniu cynobru z octem w miedzianym naczyniu. Także prawdopodobnie od Teofrasta pochodzi grecka nazwa rtęci – hydrargyrum. Dosłownie oznacza ona srebrną wodę. Znany historyk i pisarz rzymski Pliniusz Starszy poświęcił jej sporo miejsca w swojej encyklopedii „Historia naturalna” i najwyraźniej nie zdobyła ona uznania autora, bo pisze o niej jako o ślinie srebra albo szumowinach srebra.
Wiedza i Życie
7/2016
(979) z dnia 01.07.2016;
Chemia;
s. 64