Wynalazki z piekła rodem, czyli sto lat wyścigu Le Mans
26 maja 1923 r. odbyła się pierwsza ekstremalna rywalizacja kierowców aut non stop przez całą dobę. Ten test na wytrzymałość okazał się poligonem doświadczalnym dla rozwiązań technicznych, z których dziś korzystamy wszyscy.
25 maja 2023
Dzisiaj wygrywasz, jutro sprzedajesz – głosi motto, pod którym z pewnością podpisaliby się producenci aspirujący do wyścigowej rywalizacji. Udział w Le Mans to prestiż i oczywiste marketingowe korzyści, ale również pieczątka na know-how. W końcu przez dobę pokonuje się tam na wysokich obrotach dobrze ponad 5 tys. km. Kierowcy każdego teamu mogą się zmieniać (od 1983 r. jest ich trzech, wcześniej było dwóch), ale jeśli sprzęt się posypie, to koniec pieśni.