Masło na podłodze, czyli po co robotom modele językowe

Roboty przygotowują posiłki w restauracjach na całym świecie od Szanghaju po Nowy Jork. Robią hamburgery i dosy, pizze i frytki, mniej więcej w taki sam sposób, jak wykonywały inne zadania przez ostatnie pół wieku – zawsze trzymając się instrukcji, określającej schemat działania.

Tymczasem Ishika Singh chce skonstruować robota, który przygotuje cały obiad – wejdzie do kuchni, przeszuka lodówkę i szafki, wyjmie składniki, których połączenie da jedno lub dwa smaczne dania, a potem nakryje stół.