Listy czytelników

Szanowna Redakcjo!

Jestem specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii od 40 lat. Chciałbym podtrzymać wątpliwości pana redaktora Krzysztofa Szymborskiego, który w artykule „Wspomnienie śmierci”, dotyczącym NDE, napisał „pierwszym logicznym krokiem byłoby porównanie powstających jednocześnie elektrokardiogramów i encefalogramów, dokonanych in flagranti, czyli w chwili odwracalnej śmierci”, dodając za chwilę, że „dotychczas takich danych brak”. Słusznie, bo istotą dociekań na temat NDE jest jednoczasowość opisywanych fenomenów przez „tych, co wrócili z zaświatów” z momentem śmierci klinicznej.